czasmi | tak | 55% - 5 | nie | 44% - 4 | ||
codzienie | tak | 77% - 7 | nie | 22% - 2 | ||
jak mam czas | tak | 66% - 6 | nie | 33% - 3 | ||
|
czy wypuszczacie swojego proska żeby sobie pobiegał po pokoju??
Offline
Moderator
Ja mojego Eustachego wypuszczam codziennie żeby sobie po pokoju pobiegał. Zawsze biega bardzo długo
Offline
Administrator
Ja wypuszczam Malwinkę jak mam czas ją przypilnować. Przeważnie biega mi po biurku jak odrabiam lekcje Obgryza mi wtedy zeszyty.
Offline
Starszy prosiak
Oczywiście!
Moja Lusia biega po kuchni i po pokoju gościnnym.Codziennie
Offline
Starszy prosiak
Moja Luśka to sama wychodzi z klatki i sama do niej wchodzi:-)
Offline
moja swinecka cały czas biega po pokoju nie jest w klatce tylko w kuwecie i kiedy chce to sobie biega
wszystkie moje swinie tak żyly
Offline
Moderator
Fajnie masz, że twoja świnka kiedy chce może pobiegać. Moja tak nie może bo mam kota, który by ją zjadł.
Offline
Starszy prosiak
Moje są na wybie gu bardzo często ...
Offline
Master świnka
Łatek ma klatkę stale otwartą, może chodzic, gdzie chce Pieszczoch z początku mieszkał w zamkietej klatce na biurku, z czasem klatka trafiłana podłogę, a Pieszczocha nie sposób było w niej zatrzymać, jak była zamknięta, bo potrafił gryźć kraty całymi dniami
jak poczuł jedznie, to też gryzł... ale to dlatego, że ten mały osiołek chciał dostac sie do jedzenia na skruty, przez tył klatki
Offline
A dzisiaj, przez cały dzionek, jak nas w domku nie było, Greg był władcą łóżka Postawiłam mu otwartą klatkę na łóżku, a na półce obok spania dałam mu kocyk. I tak spędził z 12 godzin. Nigdzie nie jest mokro, więc Świnia na toaletę wracała do domku. I wszyscy zadowoleni
Offline
Master świnka
kurcze, ja kiedyś posadziłam Pieszczocha na łóżku, on przeskoczył na stojącą obok szafkę... i szukaliśmy go przez cały dzień, a on tam sobie spokojnie sidział
Offline
Moderator
starlight napisał:
kurcze, ja kiedyś posadziłam Pieszczocha na łóżku, on przeskoczył na stojącą obok szafkę... i szukaliśmy go przez cały dzień, a on tam sobie spokojnie sidział
He he xD śmiechowy prosiak.
Offline
Master świnka
to nie było śmieszne! szukaliśmy go naprawdę długo, a on biedny siedział sam dobrych klika godzin, w koszu z narzędziami...
Offline
Moderator
Jej...
Nawet nie kwiknął? Mój żarłok co parę minut kwiczy o jedzenie xD
Offline